Zależność samooceny od krytyki
W życiu jest wiele sytuacji, które są według Ciebie dobre, bo dają pozytywne efekty i mają dobre zakończenie.
Na pewno spotykają Cię także sytuacje, w których chciałbyś, aby efekty Twojej pracy albo pracy osób w Twoim otoczeniu były lepsze niż dotychczasowe.
Można tutaj wpaść w pułapkę i zacząć się skupiać tylko na tych złych rezultatach czy błędach. Często pojawiające się błędy powodują zwykle zdenerwowanie, zniecierpliwienie oraz brak zgody na taki stan.
Górę często biorą emocje i komunikaty wydobywające się z Twoich ust mogą mieć negatywne zabarwienie.
Wplećmy pewną sytuację…
Skupię się na chwilę na Twoim rozmówcy. Na potrzeby tego przykładu przedstawiam Ci Jana Kowalskiego, lat 23.Jesteś z nim sam na sam w jednym pokoju, przekazujesz mu cenną życiową wiedzę, a on właśnie popełnił jakiś błąd, może kolejny, dziesiąty w ciągu ostatnich 15 minut!
Mając w pamięci wychowanie szkolne, wiesz zapewne, że uczy się tam, że błąd jest czymś złym. Takie postawienie sprawy już na starcie powoduje strach przed popełnieniem błędu, a następnie obniżenie samooceny po jego popełnieniu.
Do tego dochodzi jeszcze skupianie się i myślenie głównie o błędach. Takie myśli działają, jak samospełniająca się przepowiednia.
Janek tak mocno się tego spodziewa, że byłby bardzo zaskoczony, gdyby ten błąd się nie pojawił, a z nim poczucie porażki, strach przed konsekwencjami, zdenerwowanie, a w rezultacie obniżenie samooceny. Stąd strach i poczucie porażki u Jana, który wcześniej popełniał błędy, często się pojawiają na długo przed powstaniem błędu.
Niska samoocena oznacza tarcia i kłopoty, czyli zdenerwowanie, strach przed działaniem, odkładanie wykonania różnych rzeczy na później.
Możesz to odbierać jako: lenistwo, niechęć do nauki, brak chęci do pracy czy też cokolwiek innego negatywnego co pojawia się w tej chwili w Twojej głowie.
Innymi słowy: im więcej mówisz Jasiowi o jego błędach i im bardziej się na nich skupiasz, tym niższą ma on samoocenę, bardziej boi się działania, odwleka pracę/naukę jak najdłużej się da. Powoduje to jeszcze większe zdenerwowanie u Ciebie i jeszcze bardziej pogłębia się ten kłopot.
Zakaz mówienia o błędach?
Zadajesz sobie teraz pewnie pytanie:
Czy w takim razie mam przestać mówić o błędach?
Pomijanie wpadek, a przede wszystkim poważnych problemów, jeśli je zauważasz, to też nie jest dobry sposób.
Mówienie o błędach jest potrzebne
Tylko nie może być tak, że w większości przypadków prawie cały komunikat dotyczy tylko błędów. Ponieważ Janek słysząc to, w którymś momencie wpadnie na bardzo niedobry pomysł. Będzie myślał o sobie, że jest jednym, wielkim błędem.
W takim razie jak krytykować?
Chodzi o to, żeby znaleźć złoty środek, a to coś innego niż kompromis (gdzie musiałbyś odpuścić, albo zrezygnować z czegoś, o czym wiesz, że do tej pory działało np. krzyk, kara).
Tutaj złotym środkiem nazywam konstruktywną krytykę, w której masz możliwość, jeśli chcesz, krytykowania błędów, niedoróbek i innych tego typu rzeczy, w takiej samej ilości jak wcześniej.
Warunek nr 1
Żeby krytyka zadziałała konstruktywnie, czyli mobilizująco, musi razem z nią iść w parze pochwała tych zachowań i sytuacji, które uważasz, że są według Ciebie dobre, czy rewelacyjne.
Warunek nr 2
Pochwał musi być 3-5 razy więcej niż zwracania uwagi na te sytuacje o niepożądanych rezultatach.
Na przykład: zanim powiesz coś o błędzie, czy niedopatrzeniu, najpierw powiedz 3-5 pochwał.
Trzeci warunek
Zarówno pochwała, jak i krytyka powinny być jak najbardziej szczegółowe, żeby Twój rozmówca doskonale wiedział, czego dotyczy Twoja opinia.
Jak w łatwy sposób zacząć chwalić?
Śmiało możesz zacząć od drobnych rzeczy, takich, o których wcześniej może nawet nie myślałeś, że za coś takiego powinno się chwalić.
Chodzi o rzeczy, które do tej pory Janek wykonywał dobrze, ale to były rzeczy standardowe, za które wcześniej nie dawałeś pochwały.
Jak konstruktywnie krytykować innych? – podsumowanie
- Bądź konkretny, unikaj ogólników …myślę, że kolor tej garsonki jest dla Ciebie zbyt ciemny… zamiast …źle wyglądasz w tej garsonce…
- Zauważaj to, co pozytywne …mimo wszystko wolę Ciebie w tym żakiecie ze spodniami… Jeśli możesz zawrzeć autentycznie pozytywna uwagę, zrób to.
- Wykaż się empatią … zdaję sobie sprawę z tego, że to, co powiem może być dla Pani rozczarowaniem, ale muszę postępować zgodnie z regulaminem….
- Zachowaj spokój, panuj nad swoim głosem
- Krytykuj zachowanie, nie człowieka …zapomniałaś dzisiaj wziąć kluczy a nie …jesteś roztrzepana… Nie mów jaka w ogóle jest dana osoba, lecz co konkretnie zrobiła niewłaściwego.
- Nie używaj etykiet … to typowe dla Ciebie…
Uważam,że we relacjach z ludźmi najważniejsza jest emapatia.
Dobry przykład oby tak dalej.